OGŁOSZENIA DUSZPASTERSKIE

Przypominamy, że ze zmianą czasu zmienia się godzina mszy świętej wieczornej: w Dębowcu z godz. 1700 na 1800, a w Łazach Dębowieckich z godz. 1600 na 1700.

W środę 2 kwietnia przypada 20 rocznica odejścia do Domu Ojca św. Jana Pawła II. Serdecznie zapraszamy na msze św. o godz. 1800, w której będziemy dziękować Bogu za dar Pontyfikatu św. Jana Pawła II.

W tym tygodniu mamy pierwszy czwartek, piątek i sobotę miesiąca kwietnia. Spowiedź codziennie ½ przed mszą świętą. Spowiedź w Łazach Dębowieckich w czwartek od godz. 1630, w Dębowcu w piątek od godz. 1700.

* w piątek 4 kwietnia Droga Krzyżowa będzie: w kościele parafialnym po mszy świętej o godz. 730, wieczorem o godz. 1730 i 2000, zaś w Łazach Dębowieckich o godz. 1630.

* w sobotę Adoracja Wynagradzająca w Łazach Dębowieckich od godz. 1600.

* również w przyszłą sobotę tj. 5 kwietnia na Mszę Świętą o godz. 1800  zapraszamy młodzieży przygotowującej się do Sakramentu Bierzmowania /z klasy 7 i 8/, po mszy spotkanie i rozdanie krzyży i modlitewników. Obecność obowiązkowa.

*Chorych odwiedzimy w sobotę 12 kwietnia /o czym jeszcze poinformujemy/.

W przyszłą, pierwszą niedzielę miesiąca: zmiana tajemnic różańcowych, adoracja, taca na kurię diecezjalną i kwesta na cele parafialne.

* w niedzielę Gorzkie Żale w kościele parafialnym o godz. 1600, natomiast w Łazach o godzinie godz. 1500. Bezpośrednio po zakończonych Gorzkich Żalach msza święta bez kazania - w Dębowcu ok. godz. 1645 i w Łazach ok. godz. 1545.

W Uroczystość Zwiastowanie NMP  na zakup produktów dla potrzebujących, zebrano łącznie 1691 PLN. Dziękujemy bardzo za złożone ofiary.

Wszystkim życzymy błogosławionego tygodnia.

W owym czasie przybliżali się do Jezusa wszyscy celnicy i grzesznicy, aby Go słuchać. Na to szemrali faryzeusze i uczeni w Piśmie, mówiąc: "Ten przyjmuje grzeszników i jada z nimi". Opowiedział im wtedy następującą przypowieść: "Pewien człowiek miał dwóch synów. Młodszy z nich rzekł do ojca: „Ojcze, daj mi część własności, która na mnie przypada”. Podzielił więc majątek między nich. Niedługo potem młodszy syn, zabrawszy wszystko, odjechał w dalekie strony i tam roztrwonił swoją własność, żyjąc rozrzutnie. A gdy wszystko wydał, nastał ciężki głód w owej krainie, i on sam zaczął cierpieć niedostatek. Poszedł i przystał na służbę do jednego z obywateli owej krainy, a ten posłał go na swoje pola, żeby pasł świnie. Pragnął on napełnić swój żołądek strąkami, którymi żywiły się świnie, lecz nikt mu ich nie dawał. Wtedy zastanowił się i rzekł: „Iluż to najemników mojego ojca ma pod dostatkiem chleba, a ja tu przymieram głodem. Zabiorę się i pójdę do mego ojca, i powiem mu: Ojcze, zgrzeszyłem przeciw Niebu i względem ciebie; już nie jestem godzien nazywać się twoim synem: uczyń mnie choćby jednym z twoich najemników”. Zabrał się więc i poszedł do swojego ojca. A gdy był jeszcze daleko, ujrzał go jego ojciec i wzruszył się głęboko; wybiegł naprzeciw niego, rzucił mu się na szyję i ucałował go. A syn rzekł do niego: „Ojcze, zgrzeszyłem przeciw Niebu i wobec ciebie, już nie jestem godzien nazywać się twoim synem”. Lecz ojciec powiedział do swoich sług: „Przynieście szybko najlepszą szatę i ubierzcie go; dajcie mu też pierścień na rękę i sandały na nogi! Przyprowadźcie utuczone cielę i zabijcie: będziemy ucztować i weselić się, ponieważ ten syn mój był umarły, a znów ożył; zaginął, a odnalazł się”. I zaczęli się weselić. Tymczasem starszy jego syn przebywał na polu. Gdy wracał i był blisko domu, usłyszał muzykę i tańce. Przywołał jednego ze sług i pytał go, co to ma znaczyć. Ten mu rzekł: „Twój brat powrócił, a ojciec twój kazał zabić utuczone cielę, ponieważ odzyskał go zdrowego”. Rozgniewał się na to i nie chciał wejść; wtedy ojciec jego wyszedł i tłumaczył mu. Lecz on odpowiedział ojcu: „Oto tyle lat ci służę i nie przekroczyłem nigdy twojego nakazu; ale mnie nigdy nie dałeś koźlęcia, żebym się zabawił z przyjaciółmi. Skoro jednak wrócił ten syn twój, który roztrwonił twój majątek z nierządnicami, kazałeś zabić dla niego utuczone cielę”. Lecz on mu odpowiedział: „Moje dziecko, ty zawsze jesteś ze mną i wszystko, co moje, do ciebie należy. A trzeba było weselić się i cieszyć z tego, że ten brat twój był umarły, a znów ożył; zaginął, a odnalazł się”.